Jako, że tydzień mam bardzo, ale to bardzo zajęty i „rozjechany”, to jest tutaj chwilowo mało aktywnie. Ale wierzę, że ciągle jesteście ze mną 😉 Ja zaraz uciekam na 16 TweetUp Warszawa, a zostawię Was z kolejną muzyczną inspiracją i informacją. Kominek tworzy kolejny ranking wpływowych blogów. Jeżeli macie ochotę poddać siebie (lub kogoś z lubianych przez Was blogerów) ocenie, to możecie spróbować się zgłosić. Ciekawa jestem, czy będzie tam jakiś stricte książkowy bloger (ale baaaaaaaaaaardzo mocno w to wątpię 😉 )
*****
A przechodząc do muzyki. Dzisiaj będzie krótko i zwięźle. Jest taki człowiek, który gra na pianinie w sposób, który mnie przyprawia o szaloną zazdrość, chciałabym tak! Jest niesamowity! Na przykład tutaj gra w taki sposób, że nie nadążam patrzeć na jego palce, mnoży mi się w oczach! 😉
Drugie jego wideo, które bardzo lubię (chociaż nie wielbię go tak, jak to powyższe), to motyw z filmu „Harry Potter”. Sprawdźcie sami!
Ech, chciałabym mieć umiejętności chociaż w 1/3 zbliżonej do jego! Znaliście Jarroda? Lubicie go?