Wir historii („Fortuna i namiętności. Klątwa” – Małgorzata Gutowska-Adamczyk)


miecz rycerz klatwa
Fot. Tor-Sven Berge (flickr)

Takie powieści autorka mogłaby pisać i co pół roku!

Rok 1733. Na stosie ginie niewinnie młoda kobieta posądzona o bycie czarownicą. Przed śmiercią rzuca klątwę na wszystkich, którzy się do jej śmierci przyczynili. Czy klątwa faktycznie ich dosięgnie?

A w Turowie się weselą – kasztelanka wychodzi za mąż, za człowieka, który wiele znaczy na dworze. Wesele jednak łączy się ze smutkiem, bo umiera król. I tak oto otwiera się furtka, która przynosi tak wiele zmian – elekcję, rozgrywki u władzy, szarady między możnymi tego świata, które wpływają na tych mniej możnych i na maluczkich.

Wielka polityka wpływa na życie bohaterów książki, czasami dosyć drastycznie, jednak to tylko jeden z głównych wątków. Bo na pierwszy plan stopniowo wysuwają się oni. Ona – piękna wdowa, dwudziestotrzyletnia miecznikowa Zofia oraz w gorącej wodzie kąpany Kacper Hadziewicz, podstarości, któremu grozi imfamia. Zofia to smakowity kąsek dla niektórych sąsiadów, a i kasztelan włącza ją w swoje rozgrywki, chociaż nie w taki sposób, w jaki zamarzył sobie jego syn – Jan.

Zofia zresztą ma dylemat – tu piękny kasztelanic, do którego od dawna czuje słabość, ale od którego dzieli ją klasa, majątek i ludzie, a tu mniej znaczny szlachcic, ale miłujący ją prawdziwie. A ona między nimi, z dziećmi u spódnicy i Moskalami u bram. Co robić?

Wątek miłosny przeplata się z politycznym, honor ze zdradą, dobroć z intrygami, chęć ustatkowania się z chęcią ratowania ojczyzny. Pięknie zbalansowana historia. Próby zdobycia serca miecznikowej pięknie łączą się z walką z intrygami kasztelana i chaosem dwuelekcyjnym (czasy Stanisława Leszczyńskiego i Fryderyka Augusta II). A w tle przewija się jeszcze wątek klątwy i tego, co ona przyniesie osobom, na które została rzucona.

Przyznaję bez bicia, że zdecydowanie wolę taką powieść Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk od tych, w które wpleciony jest wątek współczesny. Według mnie dużo lepiej wychodzi jej pisanie o dawnych czasach, porywa czytelnika i nie wypuszcza aż do końca opowieści!

Wspaniale opisane tło obyczajowe – te wszystkie tradycje, zachowania, sposób funkcjonowania społeczeństwa, rodzin, współżycia sąsiedzkiego, zależności klasowych etc. Świetni bohaterowie, pełnokrwiści, z całą paletą wad i zalet, wzbudzający w czytelniku wiele różnych uczuć. Potoczysty język i dobrze zrobiona stylizacja. Klimacik zaiste lekko sienkiewiczowski! Widać też dużą dbałość o szczegóły, czuć, że autorka przykładała wagę, by nie pisać bzdur, konsultowała się, badała różne kwestie, całość wygląda na dopracowaną.

Interesująca fabuła, sprawnie splecione wątki, fajne osadzenie w tle historycznym fikcyjnych bohaterów, a do tego te wszystkie smaczki! Intrygi, bandyci, zajazdy, spełnianie misji, więzienie, wielka miłość, namiętność, mała i duża polityka, to wszystko tak dozowane, że czyta się z wypiekami. Mnie się bardzo podobało i nie mogę się doczekać drugiego tomu! Tym bardziej, że razem z bohaterami książki miałam okazję wstąpić do dawnej Warszawy, co bardzo mi się podobało.

Świetna powieść, polecam!

Reklama

12 myśli w temacie “Wir historii („Fortuna i namiętności. Klątwa” – Małgorzata Gutowska-Adamczyk)

  1. Powieść historyczna nie jest moim ulubionym gatunkiem, nie ukrywam. Jednak czasem pozwalam sobie na odpłynięcie na falach historii, tak jak było w przypadku „Ty jesteś moje imię” Zyskowskiej-Ignaciak, ale czy Gutowska-Adamczyk mogłaby mnie oczarować? Nie mam pojęcia 😉 Jedno jest pewne, moja mama padnie, jak dostanie taki prezent. A ja sobie spokojnie przeczytam jak poczuję zew 😉

  2. Kusi mnie ta książka bo uwielbiam te powieści MGA z historią…. Cukiernia, Miasto Świateł, ale już Mariola mnie nie kupiła wcale…
    Prędzej czy później, zabiorę się za nią

    1. Lustro Rzeczywistości – ja lubię dobrze napisane powieści historyczne, nawet bardzo lubię. Tutaj historia jest ważna, ale nie najważniejsza, najważniejsze są losy bohaterów 🙂 Więc jak już mama przeczyta, to sugeruję chociaż zerknięcie do tej książki 😀

      Kasiek – ale Mariola to były scenariusze do – teraz nie pamiętam – teatru czy serialu, więc zupełnie inna bajka. A to rasowa powieść jest, barwna i porywająca. Jakoś jestem dziwnie spokojna, że Ci się spodoba :>

  3. AAA! Ale ekscytacja! Czeka juz ma mnie i za dwa tygodnie mam w planach pożarcie 😀 A widzę, że szykuje się prawdziwa uczta 😀 ❤ Już nie mogę się doczekać!

  4. Bombeletta – 😀 Ja pożarłam już jakiś czas temu, tylko non-stop walczę z niechciejem blogowym. A właściwie tym obejmującym fakt pisania tekstów 😉 Miłej lektury!

    Dominika Br – to jest tylko i wyłącznie książka historyczna, ale wg mnie świetnie napisana i jeżeli podobała Ci się ta pierwsza Cukiernia, to ta też powinna 🙂

  5. O, nie słyszałam jeszcze o tej powieści. W pewnym momencie jakoś zraziłam się do Gutowskiej-Adamczyk. Bardzo podobała mi się „Cukiernia pod Amorem” (szczególnie pierwszy tom), ale „Mariola, moje krople” było wielkim rozczarowaniem… No i zaczęłam też czytać chyba „Różę z Wolskich”, ale po jakichś 50 stronach stwierdziłam, że w ogóle mnie ta książka nie rusza, że czytać mi się dalej nie chce, że jakieś to takie nijakie…

    Ale ta książka wygląda ciekawie! 🙂

  6. Przyznam szczerze, że nie przekonałam się do książek autorki, w których jest właśnie ów współczesny wątek. Tyle, że powieści historyczne uwielbiam, więc może „Fortuna i namiętności”, by mnie zainteresowała?

    1. Ultramaryna – o, hej! 🙂 Dawno Cię nie widziałam 🙂 „Mariola…” to zupełnie inna bajka, nie pamiętam, czy pisana była jako baza pod sztukę teatralną czy pod serial, w każdym razie jest to swoisty „wyrodek” 😀 Ciekawe, dlaczego nie wciągnęła Cię „Róża…”. Mnie straszliwie wkurzał tam wątek współczesny, historyczny był spoko. Ciekawa jestem niezmiernie, jak spodoba Ci się ta powieść, moim zdaniem jest wyśmienita. I smakowita 🙂

      Dominika – spróbuj, myslę, że szanse są! I daj znać, jakie miałaś wrażenia z lektury!

  7. W piątek wypożyczyłam te książkę z biblioteki. Czeka w kolejce. A klimacik sienkiewiczowski kusi, oj kusi i woła do siebie!

Usuwane są wszelkie komentarze wulgarne, a także reklamy. Zdobądź się na odwagę podpisania swej wypowiedzi.

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s